lew salonowy

lew salonowy
naturalny lider ale kapryśny

ChataAgata

ChataAgata
jesiennie

niedziela, 3 lipca 2011

Jesień idzie przez park......

Przez Popradzki Park Krajobrazowy idzie,dziesiąty dzień "górnego lania" i zimno
Jak Flora to wytrzymuje zachodzę w głowę bo nawet kwitnienia nie przerwała
Czary,czary!.........Czaruje zwłaszcza ostróżeczka

"Wróżyła Elka z ostróżki
Blask sławy i smutku smużki
Dom własny i cudze pokoje
Na dwoje Elka wróżyła



Na dwoje......"[ A. Osiecka]

Mokre róże tęsknią  za słońcem..........










A lilie..............lilie szukają szminki i pudru niecierpliwie,bezskutecznie
A ta mała to też różycaNazywa się Maria Lisa i jest mieszańcem wichury wyhodowanym przez  zakonnika Alberta w 1925r[gdzieś u Niemiaszków]Małe to ma lalka kwiatki ale krzew tworzy duży i rozłożysty.Lubię Marię Lisę bo nie kłuje...........jaka róża taki cierń........pamiętacie?

Czap śniegu na Tatrach Wschodnich nie pokaże z premedytacją..........Smoki idą do LATA!

1 komentarz:

  1. Ależ pięknie i kwieciście u Ciebie :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń