Zacny ks.prof Tischner to moje GURU............a nawet "góru"!Filozofia wolności smokom bliska a Osobę spotykam na szlakach i przełajach.Czasami widuję JT przy kępie jagód....hmmm może to hologram?[ młodzi piszący na forum Kod Czasu pewnie tak nazwaliby moje przewidzenia]Tak czy siak duch jest obecny!Gadamy o pustaci i filozofi po góralsku .........o winie czerwonym i karze za nadzieję...
Spieramy się o wyższość miłości nad wolnością itd,itp[na samym dole bloga jest portret Tischnera z "Muzycznej Owczarni"]
Dla smoków wolność to niezależność do i od czegoś,a miłość??! Miłość........... to najbardziej przynależność........mój Gazda , moja Ojczyzna,,moje Dziecko,moja Smocza......itp.MÓJość ma głeboki sens ,tak tak......Nie wyczerpuje to pojęcia miłości ale przybliża.To piękna przynależność
No i chodzimy sobie z Tischnerem po jego kamolach,przysiadamy w bacówkach i spieramy się o wyższość miłości nad wolnością bo przecież dla miłujacych problem ofiary odmrożeń,dyskomfortu wszelkiego nie istnieje!Idziemy na Prehybę w ZIMIE!............Z duszą na ramieniu.......
"Z dusom, jak z babom;jak mos babę,a nie wiys,że jom mos,to baby nie mos podwójnie.Po 1 ni mos bo nie wiys że mos a po 2,ni mos........bo inksi jom majom za ciebie"[HFPG99]
Napisałam to JA starszawa diablica-minismok