lew salonowy

lew salonowy
naturalny lider ale kapryśny

ChataAgata

ChataAgata
jesiennie

sobota, 29 stycznia 2011

Rogacze


Za smoczą chatą są Rogacze trzy[ najwyższy Wielki Rogacz 1182m npm] Rogacze to nie jest spacer po parku, to są rewiry dla wytrawnych górołazów.Królestwo Matki Natury z bogactwem wszelkiej flory i fauny[ścisły rezerwat Baniska  na zboczach] i ostrymi podejściami po piaskowcu magurskim..... uczą pokory KAZDEGO SMIAŁKA.Z Wielkiego Rogacza widok na 3 Korony dech zapiera........a spotkania z węzem Eskulapa nie można zapomnieć brrrrr.Czasami myślę, że na tych Rogaczach powinny być 3 krzyże......3 krzyże trzech nacji zgodnie żyjacych w osuwiskach głównego grzbietu pasma Radziejowej[Rogacze,przełęcz Obidza,Eliaszówka] 1.Krzyż katolicki, 2.Krzyż prawosławny i 3.Tatarski krzyż zawierzenia ........trzy krzyże historii Karpat zewnętrznych[ Beskid zach.Sądecki]
I jeszcze kilka fotek w słońcu[ szcześliwie nadal jednym] w nastepnym poście

poniedziałek, 24 stycznia 2011

dwa słońca

Słońca dwa? ........Czyli do pary.Dzisiaj dowiedziałam sie że w "Roku Balonów" pojawi się 2 słońce!
Betelgeza najjasniejsza gwiazda na smoczym kawałku nieba wybuchła[ ponad 460lat temu] i teraz zobaczymy supernową!To smierć gwiazdy-pięknego  naramiennika Oriona[ pękają Gzyms]
Nie wiem jak poradzę sobie z brakiem nocy bo jestem smokiem -sową O JASNY JANIELE!

Smierć gwiazdy to przecież koniec jakiegoś świata............i pewnie CZARNA DZIURA już "urodziła" nową gwiazdę czyli  też i początek[ alfa i omega?]...hmmm[ astro-amator musi kombinować]"Umarł Król niech żyje Król!"?.......Bo przecież co na górze to na dole i vice versa.O JASNY JANIELE!Myślę że nasze jasne Słoneczko ma ciemnego Braciszka[ np brazowego karła] i raczej się nie lubią.........i że ten braciszek właśnie nadchodzi i to drugie słońce to jest w sama porę z odsieczą!..............Tak czy siak jak rzekł wielki Einstein nieco parafrazując....... jeśli praktycznie wykorzystamy naszą wiedzę to realnie powrócimy do epoki kamienia łupanego .O JASNY JANIELE! Zobrazuj to![FOTO]

sobota, 15 stycznia 2011

Czarni Górale

Pytacie co? jak?...bo gdzie to już jasne!
W odpowiedzi napiszę enigmatycznie ze Są mniej zdobni od Podhalańskich.......chociaż......

Czarny Góral; Nie smućze się Hanus,bo jo się nie smuce
cały świat łobejdę do ciebie powróce
Czarna Góralka;Trzy róże w bukiecie jedna z nich wiednieje
ni mom jo tyz ni mom
w tym chłopcu nadzieję
Czarny Góral;Trzy róze w bukiecie jedna łobwiedniała
moze ty Zosienko
ty mnie bedziesz kciała?
Czarna Góralka;
Kochałam,kochałam cóż  mi było po tem
lepi było kochać
pokrzywy pod płotem

ilustracja;Aspirin Rose

czwartek, 13 stycznia 2011

pokój "leśny"





Komentarz w poście niżej .Napracowaliśmy się jak "dziki" zeby to poddasze doprowadzic do tzw. kultury..ufff

13

Trzynastego zawsze w sercu jest wiosna!Chyba nie tylko smoki na widok cyfry 3 wzmocnionej 1 się uśmiechają? 3 to liczba PIERWSZA i mój osobisty "chechłacz".To także liczba święta;duch,materia,czas........czyli istota naszego świata hmmm
Kiedy brakuje 3 to uruchamiamy "chechłacz" zastepczy ........pozostawiony przez Lwa jw.
Lew to Gość z grzywą...............a Jego towarzystwo jest dla smoków niby witamina!

Odpowiadam na pytania;
1. Czy mamy telewizor?......Mamy nawet ładny ......czarny ...... wiem bo odkurzam a poważniej to........ szanujemy uzależnienia Gości.Ja osobiście nie oglądam ...kiedyś było inaczej,nawet tzw tygodniki opini śledziłam.Zauważyłam że tzw. gorące tematy są bardzo nietrwałe a dla zodiakalnej Kozy to co nie jest trwałe,LITE[cmok Gzyms] nie zasługuje na uwagę.
2. Czy to prawda że zabieramy Gościom tel kom.?.........Nie prawda! Tylko deponujemy
3. Jak wyglądają pokoje?..........Hmmm skromnie ale uwazam ze wygodnie........
np pokój leśny.Leśny  pokażę.....

wtorek, 11 stycznia 2011

Saturn

"niebo gwiażdziste nade mną a prawo moralne we mnie" ....tak powiedział bo wiedział E.Kant
Wiedział i widział mimo iż siedział w Królewcu nie ruszajac sie zeń na krok
Smok też nigdzie się nie rusza [ hehehe wybaczcie tę arogancję] żeby podglądać przez teleskop gwiazdy i planety........
Styczniowe nocne niebo jest fantastyczne![ tylko Mars się ukrywa]
Podglądałam "uszatego",niedawno był na nim smoczy sztorm.Książe nieba i czasu -Saturn ,patron wszystkich kóż, daleki ale jaki jasny![ własnych foto nie mamy,niestety nie ta klasa sprzętu foto buuuu]

niedziela, 9 stycznia 2011

salamandra

Niedziela w chmurze.......Na jakiej własciwie żyję wysokosci?Gazda wpisał 750m npm a SkiHotel którego dach  majaczy podaje 800m.......Obidza 930m!Mniejsza o wysokość skoro psa na końcu smyczy nie widać!.......W taki czas ograniczam wyjścia z chaty do minimum,nawilżona jestem dostatecznie.Co innego panelarze i boazeryjni[ snowbordzisci i narciarze inaczej] .....niestrudzeni są na białym błocku w tej chmurze[+6] i wpadaja na siebie wilgotni,mokrzy,kolorowi......
Sięgnełam po "Dom nad rozlewiskiem"....męczę powieść Pani  Małgosi K.Męcze bo nie przepadam za dydaktyka psychologiczną a niechby i oparta na własnych przejściach.........wole Kasię Grocholę i jej humorystyczny dystans.......no i nie jestem az tak KULTURALNA
Z Pania Kasią mogłabym pogadac o życiu.tak,tak!........Na huśtawce pod daglezją w rytmie cza-cza?


Wkurza mnie psychologia.....zawsze w najtrudniejszych chwilach zmuszam się do ROBIENIA.......dewiza ;nie myśl tylko rób!Myślenie które męczy nie jest myśleniem tylko takie udaje..........Nie po to Bóg dał nam rozum zebyśmy się nim męczyli ale żebyśmy mieli  ulgę w męce o!Nie dobierajmy sobie do głowy......jak mawia Igunia[cmok]...........czym innym jest wyobrażac sobie a czymś zupełnie innym przeżywać.

Myslenie które nie męczy to myślenie  np o wiośnie.........Kiedy wiosną Janieli w niebiesiech myją komnaty w PPK[ Popradzki Park Krajobrazowy] mokro jest jak diabli!.........Wtedy wychodzą zewsząd prawdziwe minismoki.Salamandry bo o nich mowa poruszają...... się wolno z rozwagą , to ich moment osuszania.Nie maja wrogów,sa trujace!Wychodzą żeby przypomniec o winach i karach?[ ezoterycznie są symbolem oczyszczania z grzechów]

Ciemieżyca wypuszcza młode lisciory sugerując że mogłaby być palmą Wielkanocną ..albo kokosową.....huba udaje kapelusz porzucony przez zimę
Byle do WIOSNY!

piątek, 7 stycznia 2011

Rosa Canina

Zima otuliła smoczą polanę białym  płaszczem,zgasły światła trasy narciarskiej i umilkły quady.Zima płaszcz ma tutaj dłuuuuugi do kwietnia/maja,a smok juz w styczniu myśli o RÓZACH
Róże moje lalki........uprawiam je zawzięcie jak cesarzowa Józefina.... hmmm
Moje znajome z Forum Ogrodniczego wiedzą że jestem rózofobką[w tym miejscu pozdrawiam Oliwkę,Hanię,Melanię, KaRo,Gloryjkę,Gertrudę i zainfekowane "różyczką"  Ave,Elsi,AnięDS..............nie skończę, noooo nie skończę!JEST NAS SPORO kłujących]
Pytają ludkowie jaka magię czynię ,że kwitną uparcie róże na górze?..........Otóż nie czynię,nie! ......KOCHAM


Rosa Canina zwana psią różą vel szypszyną,niby chwast ale dla mnie jest alegorią MATKI NATURY[ nieprzewidywalna,kłująca,piękna] Skąd pochodzi?.......podobno dawno, dawno temu........moze przed potopem? Przywędrowała z Persji i zadomowiła sie w klimacie umiarkowanym, przejściowym.Nawet podobna jest do róży abisyńskiej -róży Izydy hmmm...[chociaż jakby bardziej zmarznięte ma lico] Na jej korzeniach rośnie w naszym kraju wiele róż ogrodowych.Liście ma piłkowane,pokrój przewieszający[2-3m],starsze pedy czerwone a młode zielone.......kwitnie wcześnie ale tylko raz , za to długo i obficie niewielkimi bladoróżowymi pojedynczymi kwiatami na przełomie maja/czerwca[w smoczej w 1 połowie czerwca] .......pięknie delikatnie pachnie.Owoce ma kuliste czerwone.Jest niewymagająca i odporna na szkodniki i choroby.ZDROWA jadalna i długowieczna....potomek rosa canina od wielu setek lat przyozdabia jako "róza tysiacletnia" katedrę w Hildesheim .Canina jest stołówką ptasią w zimie i  podstawowym składnikiem eliksiru długowieczności i to całorocznie.............KOCHAJCIE CANINY!Dziewczyny

czwartek, 6 stycznia 2011

zaprzęg

Uczymy się i my i psy.Miszka dzisiaj był wyjątkowo niesforny,a rozkojarzony lider to mniej przyjemnosci więcej wysiłku Karol chciał śmigać i wkurzał sie na Miszę......za to Niuńka pokazała że ma zaprzęg w genach.Brawo Blondynka!
ruszają


jazda


odpoczynek

Gazda się męczył a ja starałam się zrobić fotoreportaż........

środa, 5 stycznia 2011

Nowy Rok i zaćmienie

W Nowy Rok wchodzę zawsze z nadzieja i optymizmem,jestem zodiakalną KOZA, a to zobowiazuje!
Właśnie w styczniu Koziorożec[Capricorn] bierze Słońce między rogi na południowym horyzoncie......... i pląsa ,i skacze, i na fujarce przygrywa........dnia przybywa,będzie wiosna!
Dlaczego ludkowie  boją się Koziorożca vel Pana vel Fauna? Przecież to strażnik lasu,patron pasterzy,wesoły, muzykalny...a tu masz! PANiczny strach.....hmmmm?

Strach to jest kozom znany bo są płoche ,maja jednak sposób..... pokonują go odwagą!. Odwagą na miarę........  np minismoka
Wszystkie Panie spod znaku Koziorożca jakie znam są heroiczne  tak, tak!I w tym miejscu pisanki życzę Im noworocznie[ jako i sobie]; mniej wyzwań i pracy a więcej troski otoczenia,wygody  i....... precz z Tryfonem! Wszak mamy swoją tajna broń- zwrotnik, o!






Ledwo słonko kozom energii dodało a już zaćmienie[w 2011 będa jeszcze kolejne 2 zaćmienia, pilnujcie się znaki kardynalne]buuuuuuu.W realizmie zdjęłam kilka fotek i prezentuję

niedziela, 2 stycznia 2011

2011

2011 to będzie ROK BALONÓW



przepowiadam to Ja-czarownica[ usmiech]