lew salonowy

lew salonowy
naturalny lider ale kapryśny

ChataAgata

ChataAgata
jesiennie

czwartek, 7 stycznia 2010

remontujemy




Strugamy pokoje gościnne na poddaszu ale to jeszcze pieśń przyszłości ..zwłaszcza ,że walczymy sami [tak ,tak ręce twarde, buty ciężkie a głowy w chmurach]
Gazda nawet w celu przyspieszenia prac postanowił zrobić SCHODY......żeby skomunikować izbę z poddaszem i ominąć oblodzona drabinę zewnętrzną......

no i zrobił......kolejną DRABINE[hihihihi]........dostała oświetlenie ostrzegawcze z choinki,poręcz z ostrewki i działa!......możemy przyspieszyć prace

pokażę naszą piwniczkę -winniczkę odnowioną w minionym roku.....tam będziemy degustować wino[winnica jest obiecujaca ale o tym w innym posćie]

1 komentarz:

  1. Chylę czoła przed Obojgiem Narodów za pracowitość, wytrwałośc, pomysłowość i TALENT. Dopieszczaj tego swojego Gazdę, bo skarb... Gazdo dopieszczaj swoja Gaździnę, bo zdolna niesłychanie...
    Takie "prace ręczne wykonywane osobiście" będą i mnie czekały od tego roku... żeby tak człek w tego totka wygrał w końcu... hehehehe.

    Ewa/Ave

    OdpowiedzUsuń