Ten CZAS lubię najbardziej,do listopada "pagóry"łagodnieją a furia barw zachwyca..........
W zgodzie z lokalną tradycją na obiad rosół z kur wielu
Są 2 drogi do "stania się wolnym człowiekiem;
1 droga sokratejska prowadząca przez myślenie
2 droga góralsko-heglowska która wiedzie przez "chętke pętelkę"
Kto wybiera 1 drogę może zostać jedynie niewolnikiem ćwiczącym celność strzału ale nie pojmie odwagi ani gotowości poświecenia życia.........
Byliśmy w City.......
A "parówa" został zwycięzcą rasy!Gratulacje dla Lwów !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz