Trzaska i skrzypi mróz pod butami,zimozielony różanecznik zwinął liście w tutki.....nie muszę zerkać na termometr zeby wiedzieć że jest ponizej -10 stp C Ziemia pod śniegiem zamarzła......w taki czas lubię światło świec,starych lamp i ognia w kominku,lubię [nawet bardzo ]naturalne ciepło drewna........
Na niebie Orion ściśnięty pasem i Syriusz[psia gwiazda hihihi] mruga przyjażnie ,spadł spektakularnie Geminid.......baśniowo jest! Pewnie tego nie zrozumiecie ale KOCHAM "smoczą"
Sentymenty i małe paciorki wzruszeń...........a to znaczy że dusza nakarmiona .Duszę najlepiej karmić w dobrym towarzystwie.Smoki są zaprzyjażnione z Szopami.Smoki i Szopy znają się niemal od wieków....
Wsród wielu zalet Szopów jest i ta ,że cieszą się i zachwycają prezentami które..........dają hihihihi
Czyż nie jest pięknisty?!
Dziękujemy Igunia, Zbysiu cmok, cmok
Szopy i Smoki łączy i TO; " że maja zęby w du....,ogromne zęby w du......,zęby trzonowe i siekacze w odbytnicy......"
Tak, tak trzeba duszę karmić....... bo jak się duszy nie karmi to robi się z niej sitniok
Hej!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz