Wieje i w kominie huczy ale Słońce na bezchmurnym niebie wyciąga z zapiecka.łąki niepokoszone już położone wiatrem i 1 przymrozkiem,a pokoszone w pełnych stodołach[ ja jak koń lubię siana woń]
Poranki mgliste z balladowym cieniem,a wieczory zadymione liryczną liszką co płonie w poplonach
JESIEN[dzisiaj około 15h Słońce weszło w znak Wagi] i kilka zdjęć z otoczenia chaty.Ogród to moja kraina czarów........"mimozami jesień się zaczyna,złotawa.krucha i miła........."
19.09 urodziła się Grażyna Szapołowska,20 09 Sophia Loren,21 .09 Leonard Cohen.........i cała galaktyka wrześniowych gwiazd[panny/wagi]
Wrzesień piękny jest i basta!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witam gażdzine.
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty.
Pozdrawiam:)