sobota, 13 lutego 2010
hiacent
Wybiegł do światła hiacent,ale jest!Myslę o orchidei.......
Pani Oleńko jest chimerą
Skalna do Pani wiedzie drózka
Przy Pani jestem nicpoń,zero
bezsenny wiezień Pani łózka
Płonę przy Pani jak Medea
jak melancholii nocnej ćma
a w dali wschodzi ORCHIDEA
która kto inny Pani da......
[A. Osiecka]
Dobre życzenia dla Aleksander......Oleniek
Róze w wazonie,hiacent z krokusami w koszu.....byle do wiosny!
Narciarstwo alpejskie trochę znudziło mi się,góra-dół,góra-dół,techniki już nie poprawię bo nie ten wiek[ dobrze jak nie zapomnę o!]
Niuńka w ogonie Miszy nawet nie zaszlochała za gniazdem,rozrabia i urzeka uśmiechniętym pyszczkiem,nie jest odważna ale ciekawska
Aura rozpieszcza smoki tej zimy,ani mrożno ani śnieżnie,klimatyczny relaks........i b. dobrze! jest czas na inne zaległe zajęcia poza pracą i obowiązkami
We wtorek zagramy śledzia z PIRATAMI[usmiech]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak jest psisko otoczone miloscia i swoimi pobratymcami to za czym ma tesknic? Juz ciesze sie na wtorek.Piratowa.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńA co to za lenistwo albo jakies inne przeciwnosci losu sprawily ze zadnych nowych wiadomosci.Stare juz znam na pamiec.Usciski i glaskanka.IMS
OdpowiedzUsuńHalo jest tam kto ?Zyjecie? IMS
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń