lew salonowy

lew salonowy
naturalny lider ale kapryśny

ChataAgata

ChataAgata
jesiennie

piątek, 7 stycznia 2011

Rosa Canina

Zima otuliła smoczą polanę białym  płaszczem,zgasły światła trasy narciarskiej i umilkły quady.Zima płaszcz ma tutaj dłuuuuugi do kwietnia/maja,a smok juz w styczniu myśli o RÓZACH
Róże moje lalki........uprawiam je zawzięcie jak cesarzowa Józefina.... hmmm
Moje znajome z Forum Ogrodniczego wiedzą że jestem rózofobką[w tym miejscu pozdrawiam Oliwkę,Hanię,Melanię, KaRo,Gloryjkę,Gertrudę i zainfekowane "różyczką"  Ave,Elsi,AnięDS..............nie skończę, noooo nie skończę!JEST NAS SPORO kłujących]
Pytają ludkowie jaka magię czynię ,że kwitną uparcie róże na górze?..........Otóż nie czynię,nie! ......KOCHAM


Rosa Canina zwana psią różą vel szypszyną,niby chwast ale dla mnie jest alegorią MATKI NATURY[ nieprzewidywalna,kłująca,piękna] Skąd pochodzi?.......podobno dawno, dawno temu........moze przed potopem? Przywędrowała z Persji i zadomowiła sie w klimacie umiarkowanym, przejściowym.Nawet podobna jest do róży abisyńskiej -róży Izydy hmmm...[chociaż jakby bardziej zmarznięte ma lico] Na jej korzeniach rośnie w naszym kraju wiele róż ogrodowych.Liście ma piłkowane,pokrój przewieszający[2-3m],starsze pedy czerwone a młode zielone.......kwitnie wcześnie ale tylko raz , za to długo i obficie niewielkimi bladoróżowymi pojedynczymi kwiatami na przełomie maja/czerwca[w smoczej w 1 połowie czerwca] .......pięknie delikatnie pachnie.Owoce ma kuliste czerwone.Jest niewymagająca i odporna na szkodniki i choroby.ZDROWA jadalna i długowieczna....potomek rosa canina od wielu setek lat przyozdabia jako "róza tysiacletnia" katedrę w Hildesheim .Canina jest stołówką ptasią w zimie i  podstawowym składnikiem eliksiru długowieczności i to całorocznie.............KOCHAJCIE CANINY!Dziewczyny

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz